Conan Barbarzyńca. Tygiel

Nowe marvelowe Conany reprezentują zróżnicowany poziom. Mocno zafascynowała mnie historia opowiedziana przez Jasona Aarona, gdy reszta dotychczasowych scenarzystów podała jedynie generyczne zajawki z przebogatego świata. Jim Zub jest kolejnym scenarzystą w tej menażerii, a po lekturze już wiem, że ma plan na dłuższą historię.  Co zupełnie nie zmienia faktu, iż jest to nadal generyczna opowieśćCzytaj dalej „Conan Barbarzyńca. Tygiel”

Conan Barbarzyńca. Exodus i inne opowieści

Lubię Conana, ale brnięcie przez wszystkie tomy, które wychodzą teraz od Marvela na miękko, to średnia przyjemności. Run Jasona Aarona był dobry, Gerry Duggan też zrobił dobrą robotę, a tu dostałem zbieraninę zeszytów z siedmioma historiami, które w większości są po prostu takie sobie. Do tego tom ten ma tylko 112 stron i ciężko polecićCzytaj dalej „Conan Barbarzyńca. Exodus i inne opowieści”