Nieskończony Kryzys (Bohaterowie i Złoczyńcy DC – tom 20 i 22)

Zgodnie z zapowiedzią Nicka Jonesa, redaktora naczelnego kolekcji “Bohaterowie i Złoczyńcy DC), łącznie w kolekcji dostaniemy łącznie z tymi 7 tomów, których fabuła jest powiązana z “Nieskończonym Kryzysem”. Po świetnym “Projekcie OMAC” z tomu 7 przyszedł czas na główne wydarzenie, które w kolekcyjnym wydaniu zostało opatrzone serią dodatkowych treści, które będą przedmiotem mojej recenzji.  

Event jak sam event, doskonale znam te zagrywki gigantów komiksów superhero, czy to ze stajni DC Comic, czy też Marvela, mają wspólne cechy, które dla młodego ja były kuszące, chętnie gromadziłem, teraz podchodzę do nich z innej perspektywy. Ich głównym problemem jest natężenie postaci na kadr kwadratowy, wiele z nich pojawia się po prostu, aby się pokazać i tyle. Czasem rzucą one linerem, ale nie jest to wymagane. Jednak im dalej sięgać po komiksu, mam wrażenie, iż początki tego typu opowieści były bardziej czytelne. Sam Nieskończony Kryzys przy pierwszym podejściu przeraził mnie, przeczytałem i sprzedałem, nie miałem zamiaru do niego wracać. Po raz kolejny przywołam tu moją opinię, iż Nick Jones zna i kocha DC, więc przygotował wydanie tego eventu w jedynej porządnej wersji, jaką powinniśmy dostać od samego początku. Niech za przykład posłuży wydany niedawno w czterech tomach “Death Metal”, które jeśli spojrzy się na zawartość, został wydany wprost wzorcowo. Tak samo podszedł redaktor naczelny “Bohaterów i Złoczyńców DC”, chwała mu za to! Dzięki temu czyta się całość o wiele lepiej, dodatkowa treść zapewnia momenty wytchnienia od tłumu peleryn. 

Dla osób, które zetkną się z tą historią po raz pierwszy (zazdroszczę!) małe wprowadzenie, gdyż jest to drugie wielki Kryzys, po “Kryzysie na nieskończonych Ziemiach”, który zawita do kolekcji w 24 tomie (część 1, oby druga była w 26). Dwudziesty i dwudziesty drugi tom zawiera całą masę nawiązań do poprzedniego, gdyż jest to oficjalna kontynuacja, lecz mają zupełnie inny cel. W “Nieskończonym Kryzysie” mamy Trójcę w rozsypie, oraz pozostałości po bohaterach z multiwersum, które zostało zredukowane do jednej Ziemi. Event ma na celu przywrócenie status quo, gdy postaci bez domu chcę go odzyskać, niekoniecznie patrząc na konsekwencje swoich działań. Zapewnia to wiele emocjonujących momentów przepełnionych niezwykle dobrymi rysunkami, obfitującymi w liczne detale. Nie sposób tu się nudzić, a kosmos tu ukazany wprost mnie rozkochał feerią kolorów, ilością ukrytych detali. Oba tomy mają mocno wyrównane warstwy scenariusza i graficzne, widać dobrą współpracę osób odpowiedzialnych, za nie, nie było to kolejne zlecenie, żeby zarobić parę dolców. Sam nie wiem, na kogo postawiłbym, ale Ivan Reis wydaje mi się chyba tym delikatnie wybijającym się ponad resztę. Najważniejsze, iż całość wygląda mega spójnie, nie byłem wytrącany przez zmiany stylów, tak jak to bywa często współcześnie. 

Dodatkowe sześć historii, to coś, co mogę polecić wam szczerze, jeśli nie macie jeszcze “Nieskończonego Kryzysu” na półkach, bierzcie bez wahania. Każda z nich rozszerzyła moją wiedzę o wydarzeniach, które działy się w głównym evencie, rozjaśniły sytuację, w której znajdowało się wiele bohaterów, jak i przybliżyło drużyny, które były po prostu mi obce, gdyż nic z nimi nie dostaliśmy w Polsce, a komiksy z nimi zaginęły już w odmętach obrazkowej historii. 

Co do dodatków, mamy tu ten sam wywiad, który był we wydaniu Egmontu (Nieskończone dyskusje), brak wstępu Dana Didio i posłowia Kamila Śmiałkowskiego. Za to kolekcja ma własne dwa wstępy oraz wpis Nicka “Serce i Dusza Nieskończonego Kryzysu”, które ja zwykle ociekają pasją, zarażając mnie mocno duchem kolekcji. 

Łyżką dziegciu w tym miodzie na moje oczy jest tłumaczenie, które tym razem nie wypadło tak dobrze, brakuje tu momentami sensu w dyskusji, flow też spada momentami w głównym evencie, łeb na szyję. Nie wiem co się tu odjaniepawliło, ale korektę robiły aż dwie Panie i coś nie wyszło. 

Plusy:

☄dodatkowa wartość

☄świetne dodatki

☄naprawdę zrozumiały kryzys

Minusy:

🌑momentami tłumaczenie. 

TECHNIKALIA (TOM 20):

Scenarzysta: Geoff Johns, Dave Gibbons, Bill Willingham, Marv Wolfman

Ilustrator: Phil Jimenez, George Pérez, Ivan Reis

Tłumacz: Robert Lipski

Typ oprawy: twarda

Data premiery: 11.05.2022

Wydawca: Hachette

ISBN: 978-83-282-3488-8

Liczba stron: 272. 

TECHNIKALIA (TOM 22):

Scenarzysta:  Geoff Johns

Ilustrator: Phil Jimenez, George Pérez

Tłumacz: Robert Lipski

Typ oprawy: twarda

Data premiery: 08.06.2022

Wydawca: Hachette

ISBN: 978-83-282-3488-8

Liczba stron: 272. 

TECHNIKALIA:

Scenarzysta: Geoff Johns, Dave Gibbons, Bill Willingham, Marv Wolfman

Ilustrator: Phil Jimenez, George Pérez

Tłumacz: Robert Lipski

Typ oprawy: twarda

Data premiery: 16.03.2022

Wydawca: Hachette

ISBN: 978-83-282-3488-8

Liczba stron: 272. 

Porównanie z wydaniem Egmont

Nieskończony Kryzys od Wydawnictwa Egmont ukazał się 22 sierpnia 2018 roku i zawierał w sobie tylko główną mini serię z eventem. Poniżej prezentują podstawowe różnice.

Rozmiar:

  • w środku Egmont: 180×275 mm
  • po prawej i lewej Hachette: 175×262.

Porównanie grubości:

  • u góry Hachette: łącznie 544 strony
  • na dole Egmont: 264 strony.

Pierwsze strony wydania Egmont.

Zawartość oraz wstęp we wydaniu Egmont.

Zawartość pierwszego tomu Hachette.

Zawartość drugiego tomu Hachette.

Wstępy we wydaniach Hachette.

Porównanie kolorów i tłumaczeń:

  • po lewej Egmont
  • po prawej Hachette.

Porównanie kolorów i tłumaczeń:

  • po prawej Egmont
  • po lewej Hachette.

Porównanie kolorów i tłumaczeń:

  • po prawej Egmont
  • po lewej Hachette.

Porównanie kolorów i tłumaczeń:

  • po prawej Egmont
  • po lewej Hachette.

Posłowie we wydaniu Egmont.

Porównanie kolorów i tłumaczeń we wywiadzie:

  • po lewej Egmont
  • po prawej Hachette.

Dodatkowy artykuł we wydaniu Hachette.

Obwoluta wydania Egmont.

Porównanie nagich komiksów 😉 (bez obwolut)

Reklama

Opublikowane przez Mikołaj

Komiksoholik z ADHD 🙃

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: