Blue Note

Nierzadko mam tak, iż wybieram komiks po okładce i opisie, które są pierwszymi wrażeniami z obcowania, a nie sama fabuła i rysunki, które przychodzą później, często niosą zupełnie inne emocje. Kupiłem „Blue Note” z powodu powierzchownych cech, lecz okazało się, że to była jedynie przystawka przed daniem głównym.  Powodem jest również Mathieu Mariolle, którego scenariuszeCzytaj dalej „Blue Note”

Nautilus. Tom 2. Mobilis in mobile

Pierwszy tom niezwykle rozbudził moją wyobraźnię, przypomniał mi miłe godziny spędzone z książkami Juliusza Verne’a, zalał falą nostalgii. Do tego doszły piękne i realistyczne rysunki Guénaëal Grabowskiego, które zauroczyły moje oczy obliczami Indii jak i Syberii. Oczywiście to nie wystarczyło, więc sięgam po drugą część w nadziei na podobne przeżycia, a może i nawet więcej. Czytaj dalej „Nautilus. Tom 2. Mobilis in mobile”

Nautilus. Tom 1. Teatr cieni

Moje dzieciństwo w dużej mierze kojarzy mi się z powieściami Juliusa Verne, w szczególności „Tajemniczą wyspą”, której żar rozpalał moją wyobraźnię przed wiele lat. Nie było dla mnie lepszej przygody, pomimo że chłonęłam książki jak gąbka wodę, a wcielenie Kapitana Nemo u kresu swojej ziemskiej tułaczki uważam tam za najlepsze.  Zapowiedź Wydawnictwa Lost in TimeCzytaj dalej „Nautilus. Tom 1. Teatr cieni”