Dzielny kosmatek: Bałagan w ogrodzie oraz Super-Kosmatek

To kolejny komiks w naszej dziecięcej biblioteczce, który kupiłem pod wpływem emocji, słysząc słowa Szymona Holcmana mówiącego, iż opisywana tutaj seria nie sprzedała się dobrze. Obudziła się we mnie przekorna ciekawość, na tyle duża, że jeszcze tego samego tygodnia oba tomiki wpadły do mojego koszyka zakupowego, jak się okazuje coraz bardziej, dla całej rodziny. 

Po wspólnej lekturze mogę śmiało wysnuć tezę, że Dzielny kosmatek nie jest niczemu winien. To pozycja dla dzieci jak każda inna, ma w sobie wszystkie składniki potrzebne do tego, aby stać się evergreenem odczytywanym co wieczór podczas usypiania dzieci lub w trudnych chwilach, gdy potrzebują one uwagi. Mamy już za sobą kilka takich podejść, na stałe weszły do naszego kanonu lektur. Chociaż tak naprawdę przygody Dzielnego kosmatka ogląda się, a nie czyta, gdyż narracja jest stricte obrazkowa. Tak więc najbardziej na pierwszy rzut oka, doceniona zostanie praca Céline Fraipont, która uraczyła nas przemiłymi dla oka kreskówkowymi rysunkami, które radośnie tryskają kolorami z każdego kadru. 

Ale za to Pierre Bailly zrobił robotę największą, gdyż niemy obraz krzyczy głośno o sprawach, które mało kto lubi poruszać głośno. I tu postawię kolejną tezę w moim rozważaniu, iż uważam, że przyczyną braku komercyjnego sukcesu niczym „Ryjówka przeznaczenia” jest mowa o emocjach oraz bezpośrednie skierowanie komiksu dla dzieci. Zazwyczaj to rodzic kupuje daną pozycję, odbiera ją poprzez swoje zmysły, chce się bawić na równi z dzieckiem. A to często nie idzie w parze. Spróbujcie przeczytać ponownie swoje ulubione lektury z dzieciństwa. Co więcej, wartości, o których jest tu mowa, są starannie wyjaśnione na końcu. I piszę to z własnego doświadczenia, wielu po prostu nie chce, albo nawet celowo odrzuca takie wartości, bo trudno i trzeba dużo tłumaczyć, a wszystko powinno być od razu. A szkoda, bo bycie miłym i życzliwym nic nie kosztuje, warto wpoić sobie takie zasady, a przede wszystkim kolejnemu pokoleniu. 

Nie bójmy się uczuć rozmów o nich, bycia miłym dla innych, a Kosmatek fajną bajką jest! 

😊przemiła zabawa

😊miłe rysunki 

😊nauka własnych i dziecięcych emocji. 

🤔ewidentnie jest to pozycja dla dzieci. 

TECHNIKALIA:

Scenarzysta: Pierre Bailly

Ilustrator: Céline Fraipont

Tłumacz: Julia Szustak

Wydawnictwo: Kultura Gniewu

Format: 165×220 mm

Liczba stron: 32

Oprawa: twarda

Druk: kolor

ISBN-13: 9788366128675

Data wydania: 22 lipiec 2021 roku. 

Reklama

Opublikowane przez Mikołaj

Komiksoholik z ADHD 🙃

3 myśli w temacie “Dzielny kosmatek: Bałagan w ogrodzie oraz Super-Kosmatek

  1. Polecasz jako rodzic komiksy dla dzieci? Ja mam zakodowane, że dobre komiksy to jednak dla dojrzałego odbiorcy, skład generalny i thorgal, te klimaty- a te dziecięce myszki miki czy Donaldy to ohyda i ja tego dziecku nie pokażę. Warto szukać komiksów dla dzieci?

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: