Po przeczytaniu trzeciego tomu Ultimate X-Men odeszła mi mocno ochota na kolejne komiksy z Magneto. Zaślepiony nienawiścią mistrz magnetyzmu stał się dla mnie złolem drugiej kategorii, który idzie wedle jednego schematu – zniszczyć Homo sapiens, używając jak najwięcej argumentu siły. Ucierpiała na tym kolekcja Superzłoczyńcy Marvela, której również trzeci tom sygnuje opisywany tutaj osobnik. JednakCzytaj dalej „Magneto (Superzłoczyńcy Marvela tom 3)”