Funkcjonuje w języku polskim pejoratywne określenie „chińskie bajki”. W rzeczywistości chodzi o anime, często fanów animacji z kraju kwitnącej wiśni spotykają szykany za uwielbianie tej odnogi. Jednak w tak zaludnionym kraju jak Chiny muszą przecież powstawać dosłowne „chińskie bajki’! A Wydawnictwo Mandioca postanowiło wypełnić tę niszę i to od razu z wysokiego C. Od razuCzytaj dalej „Jedynaczka”