Nieskończona granica

Nawet przez chwilę nie pomyślałem, iż będę w stanie przyjąć na klatę dwa komiksy z Uniwersum DC, powiązane z kryzysami, w ciągu kilku dni. Co prawda dzieli je kilkadziesiąt lat, mogłyby posłużyć mi jako doskonały materiał do porównania dwóch epok pisania wydarzeń, które w teorii mają tak dużo zmieniać. I tak siedzę sobie, nie chceCzytaj dalej „Nieskończona granica”