Od samego wstępu redaktor kolekcji, Nick Jones, informuje o wyjątkowości autora niniejszego tomu. Problem w tym, że w moim odczuciu Mark Waid nie zawsze postrzegany jest jako dobry scenarzysta. Wystarczy przypomnieć jego run w ramach Marvelowskich Avengers. Czy tylko ja chciałem wyprzeć to traumatyczne wydarzenie z głowy?

Flash i Green Lantern. Odważni i bezwzględni to zbiór sześciu zeszytów historii o tytułowym duecie. Czytając tom zgodnie z numeracją stron, otrzymamy luźno połączone opowieści o kolejnych perypetiach Barry’ego i Hala. Nie można mieć im nic do zarzucenia. Mają swoje flow, w wiarygodny sposób oddają relacje obu bohaterów, pokazują, jak radzą sobie w trudnych momentach, jak znoszą wewnętrzne konflikty. Generalnie, dobrze się je czyta. Całość okraszona jest dużą liczbą scen z ich życia osobistego, które są niezwykle ważnym aspektem przyjaźni między nimi. Wszystko to w bardzo dobrej oprawie graficznej Barry’ego Kitsona, Toma Grindberga, która niewątpliwie potrafi wielokrotnie zachwycić dynamiką. Należy pamiętać o trudności ilustrowania przygód najszybszego człowieka na Ziemi, bo złe planowanie kadrów grozi w tym przypadku chaosem. Tu na szczęście tak się nie stało, komiks jest czytelny i spójny, pochłania się go szybko, bez zbędnych przystanków na analizy zawartości. Pisząc krótko — wyszła bardzo sprawna i pełna pasji antologia przygód herbu superhero. Taki wzorzec z Sevres. I to zapewne wystarczy wielu z Was, aby zakupić czterdziesty czwarty tom kolekcji Bohaterowie i Złoczyńcy DC, a potem bawić się dobrze.

Wszystko zostaje dopełnione przez dodatki. Można napisać “Waid wielkim poetą był”, trzeba to jednak udowodnić, najlepiej na przykładach. Tu po raz kolejny objawia się redakcyjny sznyt Nicka Jonesa, który dorzuca artykuły pod tytułami Tańcząc między kroplami deszczu i Oryginalny konspekt.

Ten pierwszy ukazuje proces twórczy przebiegający w umyśle Marka Waida, obnażając kolejne etapy projektowania zawartości niniejszego wydania. Dodatek taki pozwala czytelnikowi lepiej zrozumieć, na czym polega praca twórcy. Komiks Odważni i bezwzględni wprost ociekają zaangażowaniem, czuć serducho włożone w każde napisane zdanie. Lektura Tańcząc między kroplami deszczu znakomicie uzupełnia wszelkie luki, dodatkowo ubogacając historię poprzez nadanie jej ciągłości. Bardzo ciekawy zabieg, pomimo typowej objętości tomu, jest to istotny plus przemawiający za koniecznością jego zakupu.

Oryginalny konspekt to dokładnie to, co sugeruje tytuł. Jest to kolejny przykład, w jaki sposób wygląda praca nad komiksem. Dodatek ten daje nam możliwość spojrzenia za kulisy pracy twórców. I chociaż nie brzmi to może zachęcająco, ważny jest sposób podania, a nie sama etykietka. Przystępność tego tekstu działa po raz wtóry na korzyść zestawu dodatków, trudno przejść obok zupełnie obojętnie.

Zauważyliście, że większość tekstu poświęciłem dodatkom? To bez wątpienia klejnot w koronie kolekcji, dający stos argumentów, aby skusić się na każdy kolejny tom Bohaterów i Złoczyńców DC. Bardzo dobrze przygotowana redakcja, dobre historie i świetne dodatki. To co? Biegniecie już do kiosku?

TECHNIKALIA:
Scenarzysta: Mark Waid, Tom Peyer
Illustrator: Barry Kitson, Tom Grindberg
Tłumacz: Robert Lipski, Adrianna Zabrzewska
Typ oprawy: twarda
Data premiery: 12.04.2023
Wydawca: Hachette
ISBN: 978-83-282-3523-6
Liczba stron: 160.
Test został przygotowany przy współpracy z Pawłem Kozerą w roli korektora.
Brak oryginalnych numerów w technikaliach, na podstawie których powstał album, jest mało profesjonalne.
PolubieniePolubienie
OK
PolubieniePolubienie